„Jesteśmy tym, co w swoim życiu powtarzamy. Doskonałość nie jest jednorazowym aktem, lecz nawykiem.”
Arystoteles
Bohaterem 55 odcinka Filozofii przy sobocie stał się Arystoteles, z cytatem, który często jest wykorzystywany we współczesnym konsultingu biznesowym, i jako taki dość często pada ofiarą nadinterpretacji, uproszczeń, a czasem wręcz służy za dowód, że Arystoteles już w czasach sobie współczesnych myślał o kołczingu…
Jak zwykle wielowątkowa dyskusja, prowadzona z wielu perspektyw, pozwoliła krytycznie spojrzeć na trzy zawarte w tym cytacie tezy:
1. Czy o naszej tożsamości decydują działania, które powtarzamy, czy coś innego? Czy ktoś, wspominający nas kilka lat po naszej śmierci – będzie pamiętał nasze osiągnięcia, czy to, jacy byliśmy na codzień? A idąc dalej – jesteśmy tym co robimy, czy tym, co myślimy o sobie?
2. Czy doskonałość istnieje w rzeczywistości, czy jest tylko wyidealizowanym abstrakcyjnym celem, do którego dążymy (lub nie) i w tym sensie – pożądanym stanem (doskonałością?) jest proces dążenia do doskonalenia?
3. Jaka jest natura nawyku? Kiedy prowadzi do doskonałości? A kiedy wręcz przeciwnie, utrudnia jej osiągnięcie? Kiedy nas wspiera (doskonalenie oparte o merytoryczne wsparcie, dbałość o prawidłowe zachowania w okresie kształtowania nawyku) a kiedy przeszkadza (nawyki nieświadome, powtarzanie błędnych zachowań, skostnienie i trudności w zmianach nawyku)?
Jak zawsze (choć z dużym niedosytem) dotknęliśmy kontekstu Autora. Co ciekawe – nie udało mi się znaleźć informacji, z jakiego dzieła Arystotelesa pochodzi, mimo, że obfitość powtórzeń tego cytatu w internecie jest ogromna.
Najważniejsze słowa, którymi można podsumować tę dyskusję, to:
INTEGRALNOŚĆ – myli, słów, czynów
WYSTARCZAJĄCY – dla określenia poziomu doskonałości, który pragmatycznie jest sens osiągać,
PYTANIA – które wnoszą rozwój.
Wszystkich zainteresowanych – zapraszam na LinkedIn do grupy dyskusyjnej: lnkd.in/dEPw6yy
Filozofia przy sobocie (ESTETYKA)
Równolegle do dyskusji w grupie Filozofia przy sobocie (Polska) zadebiutował pierwszy odcinek w nowej grupie dyskusyjnej – Filozofia przy sobocie (ESTETYKA).
Dyskusja toczyła się wokół pytania „Gdzie przebiega granica między sztuką a kiczem?” i była rozpoczęta cytatem:
„W kiczu aprobata odbiorcy priorytetyzuje działalność artystyczną. Piękno, które ma osiągnąć udany kicz, nie jest rozumiane subiektywnie, lecz jako war- tość mająca każdorazowo, bez względu na specyfikę historyczno-kulturową, zaspokajać uniwersalną potrzebę.”
Gabriela Żuchowska
Zainteresowanych przebiegiem dyskusji i nową formułą, zapraszam do dołączenia: https://www.linkedin.com/groups/8782472
Interesujące linki:
1. „Cnota grunt wszytkiemu” – jak rozumiano virtus http://www.wilanow-palac.pl/cnota_grunt_wszytkiemu_jak_rozumiano_virtus.html
2. „Maestro” – opowieść o pułapkach przypisywania znaczenia cytatem wielkich ludzi https://www.linkedin.com/pulse/m-e-r-o-hanna-kordalska-rosiek
3. Lilith kradnie koc – opowieść o nawykach, przyzwyczajeniach i prokrastynacji https://www.linkedin.com/feed/update/urn:li:activity:6475288170534563840
4. Kicz – przegląd koncepcji teoretycznych http://journals.pan.pl/Content/86741/PDF/Journal10276-Volume57_Issue1-08_paper.pdf